Sierpień to miesiąc szczególnej intensywności prac ogrodniczych. Zbieramy owoce i jednocześnie przygotowujemy nasze rośliny do nadchodzącej jesieni. Właśnie w tym czasie wiele gatunków wymaga przycinania, które zapewni im zdrowy wzrost i obfite kwitnienie w kolejnym sezonie.
Drzewa owocowe – priorytet sierpniowych zabiegów
Czereśnie i wiśnie stanowią absolutny priorytet sierpniowych cięć. Te drzewa pestkowe są niezwykle wrażliwe na choroby grzybów i bakterie, dlatego letni termin przycinania okazuje się dla nich optymalny. Po zbiorze owoców, czyli w drugiej połowie sierpnia, rany po cięciu goją się szybko, minimalizując ryzyko infekcji. Prześwietlamy korony, usuwamy pędy chore, uszkodzone oraz te, które nadmiernie zagęszczają wnętrze drzewa. Wszystkie miejsca cięć zabezpieczamy specjalną maścią ogrodniczą.
Orzech włoski również skorzysta na sierpniowym przycinaniu. Koniec miesiąca to moment, gdy drzewo najlepiej znosi zabiegi formujące, a rany szybko się regenerują.
Jabłonie dojrzewające we wrześniu możemy delikatnie przerzedzić, usuwając nadmiar pędów, by zapewnić owocom lepszy dostęp światła. Podobnie postępujemy z gruszami oraz wcześnie dojrzewającymi śliwami.
Krzewy owocowe wymagające sierpniowej pielęgnacji
Maliny letnie po zakończeniu owocowania wymagają radykalnego przycięcia. Wycinamy przy samej ziemi wszystkie pędy, z których zebraliśmy owoce – te dwuletnie łodygi nie będą już owocować. Pozostawiamy jedynie silne, tegoroczne przyrosty, które w przyszłym roku przyniosą nam kolejne zbiory. Uwaga – nie przycinamy odmian powtórnie kwitnących, które jeszcze będą owocować jesienią.
Agrest i porzeczki również wymagają sierpniowej uwagi. U agrestu i porzeczek czerwonych oraz białych wycinamy najstarsze, pięcioletnie pędy – rozpoznamy je po ciemniejszej korze. U porzeczki czarnej usuwamy pędy trzyletnie. Dodatkowo eliminujemy wszystkie pędy słabe, pokładające się oraz te, które nadmiernie zagęszczają środek krzewu.
Żywopłoty – ostatnie formowanie przed jesienią
Sierpień to ostatni moment na przycinanie żywopłotów przed nadejściem jesieni. Żywopłoty liściaste możemy formować przez cały miesiąc, skracając wybujałe przyrosty i nadając im pożądany kształt. Szczególnie dobrze reagują na to grab, buk, berberysy czy forsycje.
Żywopłoty iglaste również możemy przycinać, ale jedynie lekko, usuwając końcówki pędów na zielonych fragmentach. Pamiętajmy, że iglaki nie regenerują się ze starego drewna, więc zachowujmy ostrożność. Do połowy sierpnia możemy jeszcze spokojnie formować tuje, cyprysiki czy jałowce.
Rośliny zimozielone jak bukszpan czy ostrokrzew najlepiej jednak pozostawić w spokoju – późniejsze cięcie może spowodować, że nie zdążą przygotować się do zimy.
Krzewy ozdobne i byliny
Róże wymagają szczególnie delikatnego podejścia. W sierpniu skupiamy się głównie na usuwaniu przekwitłych kwiatostanów, które przecinamy tuż nad pierwszym pięciolistkowym liściem skierowanym na zewnątrz krzewu. Taki zabieg pobudzi roślinę do ponownego kwitnienia jesienią. Unikamy jednak drastycznego przycinania – to zostawiamy na wiosnę.
Lawenda to roślina, która szczególnie skorzysta na sierpniowym przycinaniu. Usuwamy przekwitłe kwiatostany wraz z fragmentem łodygi, co pobudzi krzew do wypuszczenia nowych pędów. Zgodnie z tradycyjną regułą można to zrobić 8 sierpnia, przycinając roślinę o około 20-30 centymetrów. Taki zabieg wzmocni jej aromat i przygotuje na kolejny sezon.
Hortensje wymagają zróżnicowanego podejścia w zależności od gatunku. U hortensji ogrodowych usuwamy jedynie przekwitłe kwiatostany, natomiast hortensje bukietowe mogą zostać przycięte bardziej radykalnie pod koniec miesiąca.
Byliny po przekwitnięciu
Ostróżka, łubin, kocimiętka i chaber górski – te byliny po pierwszym kwitnieniu można przycią, aby pobudzić je do ponownego zakwitnienia jesienią. Usuwamy przekwitłe kwiatostany wraz z częścią łodygi, a następnie obficie podlewamy i dokarmiamy rośliny.
Praktyczne wskazówki
Wszystkie prace przycinania wykonujemy w suche, słoneczne dni, najlepiej rano lub wieczorem. Używamy ostrych, czystych narzędzi, które pozostawią gładkie cięcia. Rany na drzewach owocowych bezwzględnie zabezpieczamy maścią ogrodniczą.
Pamiętajmy, że późniejsze cięcie – po połowie sierpnia – może spowodować wypuszczenie młodych przyrostów, które nie zdążą zdrewnieć przed zimą i mogą zostać uszkodzone przez mrozy. Dlatego lepiej nie zwlekać z sierpniowymi zabiegami.
Sierpniowe przycinanie to inwestycja w piękno i zdrowie naszego ogrodu. Rośliny właściwie przycięte w tym czasie odwdzięczą się bujnym wzrostem i obfitym kwitnieniem w kolejnym sezonie.